wtorek, 13 października 2015

Krąg

Krąg

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki "Krąg", którą poleciła mi moja przyjaciółka. Miłej lektury :)


Tytuł: "Krąg"
Autorzy: Mats Strandberg, Sara B. Elfgen
Ilość stron: 575
Wydawnictwo: Czarna Owca
Rok wydania (w Polsce): 2012
Czy należy do jakiejś serii?: tak, 1 tom serii o tym samym tytule
Moja opinia: 7,5/10


"Życie to tylko upokarzająca walka. Martwi są szczęśliwi."


Opis fabuły
Engelfors to tylko małe, zwykłe miasteczko, a przynajmniej tak mogłoby się wydawać, gdyby nie wiele dziwnych wydarzeń, które mają tam miejsce. Nie mam tu wcale na myśli ginących w szkole nastolatków czy rzeczy w tym stylu. Mam ma myśli magię. Musicie wiedzieć, że świat w którym żyjemy nie jest jedynym - w innych rzeczywistościach tysiące innych istot prowadzi swoje żywota nie wiedząc o istnieniu pozostałych. Tyle, że w Endelfors bariera pomiędzy innymi wymiarami jest niezwykle cienka, przez co magiczna aktywność znacznie się tam powiększa. Pewnej nocy, gdy krwistoczerwony księżyc oświetla opustoszałe ulice miasteczka 6 dziewczyn dowiaduje się o istnieniu swoich magicznych mocy i o tym, że zostały wybrane, aby chronić świat przed nadciągającym złem. Tylko co nim jest? Jak mają go ochronić, skoro mają problem z ochroną samych siebie? Dowiedz się sam czytając książkę "Krąg"!


"Nigdy. Myśleć o słowie "nigdy", to jak patrzeć w dziurę bez dna. Nie można tego zrozumieć. Wieczność. Nieskończoność."


Moja opinia

Książka wciągnęła mnie od pierwszego rozdziału. Może dlatego, że nie lubię gdy autor nie wprowadza nic ciekawego do akcji, a tu proszę, śmierć bohatera już w pierwszym rozdziale, a na tym nie koniec (nie chcę zbyt spojelrować). Podoba mi się pisanie ze stron każdej z dziewczyn - możemy poznać każdą z Wybrańców, a nie tylko jedną, zapoznać się z każdym punktem widzenia i ujrzeć na własne oczy, że to co wydaje się być czarne nie zawsze takie jest.




"Jeśli teraz czegoś nie zrobimy, będziemy żyć w poczuciu wstydu przez resztę życia."


Plusy i minusy 

Plusy

- Minoo - bardzo ją lubię, to, że jest inteligentna i myśli, oraz to, że nie uważa się za centrum wszechświata. Widzę w niej kawałek siebie.
- Szkoła miejscem zła. Wreszcie autor nie kłamie na jej temat. Brawo.
- Brak trójkącika miłosnego. Postęp. Oklaski!
- Różne "rodzaje" czarownic - gdyby wszystkie dziewczyny miałyby takie same moce, wszystko było by troszkę nudne.


Minusy 

Nie widzę żadnych rzeczy, których mogłabym się uczepić, ale muszę dodać, że książka jest wciągająca, lecz niestety jakoś mnie tak nie oczarowała, nie sprawiła, że myślałam tylko o losach bohaterów, nawet gdy skończyłam nie miałam takiej myśli w stylu: muszę przeczytać drugi tom, bo nie wytrzymam, aczkolwiek oceniam ją pozytywnie :) Jest na serio fajna, ale nie taka jakaś super wow.

/Posy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz