czwartek, 24 marca 2016

Pechowa trzynastka, czyli trzynaście rzeczy, które kocham bądź nienawidzę






Pechowa trzynastka, 

czyli trzynaście rzeczy, które kocham bądź nienawidzę




Hej!
Zostałam nominowana do "13 rzeczy, które lubię".
O co w tym chodzi?


Sprawa jest prosta: muszę wypisać trzynaście rzeczy, bez których nie wyobrażam sobie życia!
Za nominację dziękuję Creepyotaku15.
Czemu by tego nie poszerzyć i nie dodać rubryki z trzynastką, której nie lubię?
Nie widzę żadnych przeciwwskazań.



Trzynaście rzeczy, które kocham



1. "Igrzyska Śmierci" - dla większości z Was to pewnie nic nowego, ale nie wyobrażam sobie bez tej serii życia. Wiem, że to brzmi dziecinnie, ale cóż, taka prawda.

2. Truskawki - co to za życie bez truskawek, a tym bardziej lato? Jestem ogromną szczęściarą, ponieważ za domem mam ogromne pole truskawek. Gdy tylko zaczyna się na nie sezon, te pyszne owoce stają się praktycznie stałym elementem mojego każdego posiłku, a często nawet go zastępują. Najbardziej lubię je pod postacią koktajlu, który sama robię - po jego wypiciu w ogóle nie jestem głodna! To chyba magia...

3. Taylor Swift - kolejna ogromna niespodzianka. Uwielbiam jej muzykę - bez względu na humor, zawsze znajdę jakiś odpowiedni kawałek autorstwa Tay.

4. Geografia, czyli następne wielkie zaskoczenie. Nie ma przedmiotu, który bardziej by mnie ciekawił. Na początku byłam z niej kiepska i naprawdę wszystkie te obliczenia bardzo mnie zniechęcały, lecz się nie poddałam i teraz należę do grona osób wysyłanych na wszelkie konkursy. Możecie wyciągnąć z tego krótki wniosek: nigdy się nie poddawajcie, nawet jeśli cały świat jest przeciwko Wam!

5. Kocham pisać. Praktycznie o każdej porze, w każdej sytuacji, wszędzie, aczkolwiek najlepiej pisze mi się, gdy pozostaje pod wpływem silnych emocji - wtedy powstają moje najlepsze teksty. Każdy ma swój sposób na pozbycie się zbędnej złości czy podzielenie nadmierną dawką szczęścia i radości - moim jest pisanie. Nie piszę tylko dla innych - bywam samolubna i często słowa, które naskrobię na wymiętej kartce papieru pozostają moją najbardziej skrywaną tajemnicą. Czy to dobrze? Nie wiem. Nie dano mi prawa do sądzenia ludzkich czynów, więc nie będę go sobie na siłę rościć.

6. Dinozaury - normalne małe dziewczynki kochają słodkie misie i Barbie. Ja szalałam za dinozaurami. Lubię inne zwierzęta, ale jakoś jak byłam malutka się nimi zachwyciłam i tak już zostało. Każdy ma jakieś dziwactwa. Moim jest miłość do dinusiów.

7. Książki - od małego czytam i do tej pory mi się to nie znudziło. Co więcej wiem, że nigdy mi się nie znudzi.

8. Kruche ciastka z kawałkami czekolady! To chyba moje ulubione słodycze, na równi z lodami. Jestem jak taki mały ciasteczkowy potwór - mogę je ciągle jeść. Nigdy nie zostawiajcie mnie samej z ciastkami - już ich nie znajdziecie!

9. Cola - zdecydowanie mój ulubiony napój, w szczególności schłodzona, z kostkami lodu. Najbardziej chyba lubię tę cytrynową light (możecie ją kupić w Kauflandzie, Rossmannie i podobno EClercu). Muszę przyznać, że ta waniliowa to również cudo (taką znajdziecie w MarcPolu).
Posy - ekspert do spraw Coli.

10. Lody - najbardziej te cytrynowe. Nie ma nic lepszego, niż terapia lodowa. Pora roku nie ma znaczenia. Lody są świetnym lekarstwem na każdego doła!

11. Muzyka - całe życie spędzam ze słuchawkami na uszach - przesadziłam, jasne, że nie całe, ale słucham jej dość często.

12. Against The Current - mój ulubiony zespół. Koniecznie posłuchajcie! Najlepsza muzyka, przede wszystkim do biegania.

13. To ostatnia rzecz, którą mogę podać. Czuję się, jakby od tego zależało całe moje życie. Może... Pływanie? To mój ulubiony sport. Po porostu to kocham! Idziemy popływać? Najlepiej nad morzem, a potem poopalajmy się - taki typowy leżing, plażing, smażing. Idealny dzień. Kocham leżeć plackiem na słońcu i nie, nie nudzi mnie to.



Trzynaście rzeczy, których nienawidzę 




1. Dwulicowi ludzie - trzymajcie mnie z daleka od takich zakłamanych żmii, bo to się może źle skończyć i to dla obu stron, bo nie umiem się bić.

2. Głupi ludzie - mam alergię na idiotów. Nie mam tu na myśli osób, które mają kiepskie stopnie w szkole - wiadomo, że każdy uczy się inaczej i nie powinniśmy ich po tym oceniać. Nie lubię po prostu osób, które mają odpowiedź, jakieś rozwiązanie przed nosem lub podane parę minut temu, a one go nie widzą.

3. Nienawidzę, gdy ktoś się wywyższa lub chwiali się, jaki to on nie jest ładny, super mądry, popularny czy czymkolwiek innym. Takim ludziom mam ochotę obić ich "super" buźki. Niestety zwykle się muszę powstrzymać.

4. Nie lubię piosenkarzy, którzy brzmią dobrze wyłącznie po obróbce w studiu. Skoro nie umiecie śpiewać, to po co się za to bierzecie?

5. Denerwują mnie osoby, które wypowiadają się na temat, na który nie mają najmniejszego pojęcia! Po co mówicie, skoro nie macie najmniejszego pojęcia o czym?

6. Narzucanie swojego zdania to chyba jeden z najgorszych błędów, jaki można popełnić. Nigdy tego nie róbcie!

7. Niedopowiedzenia są bardzo słabe. Zawsze się wtedy gubię i tak naprawdę nie wiem, co dana osoba miała na myśli. Co jeśli wyciągnęłam złe wnioski?

8. Nie lubię podawania po przecinku, tuż obok imienia, tego jak wygląda. Jak wygląda Ania? Ania to taka gruba brunetka. Czy niektórzy naprawdę nie rozumieją, że wygląd nie jest najważniejszą cechą człowieka?

9. Nienawidzę nieszczerości i kłamstw. Straciłam parę osób właśnie dlatego, że nie potrafiły być
wobec mnie szczere. Ja też zawiniłam, ale akurat nie ma to najmniejszego związku z kłamaniem.
10. Nienawidzę soku z buraków. Trzymajcie to z dala ode mnie.

11. Bardzo nie lubię zacinających się urządzeń elektronicznych. To może naprawdę doprowadzić człowieka do szału.

12. Osoby, które ciągle się nad sobą użalają i to publicznie są naprawdę żałosne. Rozumiem, że można się zawsze pożalić, ale z umiarem!

13. Nie lubię bałaganu, w szczególności w miejscu, gdzie się uczę. Nie mówię, że kocham sprzątać i zawsze utrzymuję nienaganny porządek - jest wręcz przeciwnie! Aczkolwiek zawsze staram zgarnąć wszystkie zbędne rzeczy z biurka, zanim zacznę się uczyć.



Teraz pora na moje nominacje!
Nominuję Magia Słowa i Tris.



To chyba na tyle :)
Dziękuję za przeczytanie posta!
Czekam na Wasze komentarze.
Wesołych Świąt i niech los zawsze Wam sprzyja!
Posy

10 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy tag :)
    Dzięki niemu można bardziej Cię poznać.
    Dziękuję za nominację z chęcią na nią odpowiem :)
    Pozdrawiam Tris *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nmzc i dziękuję za miły komentarz :)
      daj znać, jak już to zrobisz :*
      Pozdrawiam,
      Posy

      Usuń
  2. No to troszke juz o Tobie wiem :) Też nie lubię "artystów", ktorzy brzmia dobrze tylko po obrobce w studiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tacy "artyści" naprawdę irytują ;)
      Pozdrawiam,
      Posy

      Usuń
  3. Masz bardzo lekkie pióro, dzięki czemu świetnie się ciebie czyta, oby tak dalej, będę częście zaglądał na ten blog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      ja mam w planach częstsze zaglądanie na twój - przeczytałam na razie jeden tekst i jestem w pierwszej fazie zachwytu ;)
      Pozdrawiam,
      Posy

      Usuń
  4. Oo truskawki?
    witam w klubie kochana
    http://happinessismytarget.blogspot.com/2016/03/redlipstickmonster-tajnikirlm-flowbooks.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba nie da się ich nie lubić ;)
      i muszę do Cb zajrzeć :*
      ale jak skończę pisać rozdział - ach, te życiowe problemy :P
      Pozdrawiam,
      Posy

      Usuń
  5. Mój tata uwielbia cytrynowe lody. :D Ja zdecydowanie wolę truskawkowe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. truskawkowe to też cudo <3 chyba mój trzeci ulubiony smak ;)
      Pozdrawiam,
      Posy

      Usuń