Lutowe podsumowanie
Luty się kończy, ferie za nami
- najwyższy czas go podsumować, nieprawdaż?
W lutym przeczytałam:
1) "Hotel Walhalla. Przewodnik po światach nordyckich", Rick Riordan,
2) "Wszytskie Jasne Miejsca", Jennifer Niven.
Wiem, wiem, wynik jest kiepski,
ale cóż, ten miesiąc nauczył mnie czegoś nowego
- zawsze może być gorzej.
Pozdrawiam,
Posy
Ja też w lutym nie najlepiej. :/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na recenzję "Behawiorysty"!
http://book-dragon-blog.blogspot.com/2017/02/2-behawiorysta-recenzja-2.html
xx K
czyli widzę, że nie tylko u mnie kiepsko ;)
UsuńPozdrawiam,
Posy
No ba! Zawsze może byc gorzej xD Choć, jeżeli nie przeczytasz ani jednej książki, to chyba wtedy już nie może? xD
OdpowiedzUsuńKasia i jej rozterki...
No cóż, obyś w marcu przeczytała tyle, ile sobie założysz! :)
Kasia z Kasi recenzje książek
Kurczaki pędraki, o tym nie pomyślałam :P
UsuńPozdrawiam,
Posy
Mimo, że mało przeczytałaś (ja z kiedyś powiedziałabym, że to wyczyn), korci mnie ta pierwsza pozycja. Lubię serial Wikingowie, może dlatego
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mon z http://czytelniczyzamet.blogspot.com/
to dopisek do serii "Magnus Chase i Bogowie Asgardu", więc polecam najpierw przeczytać chociaż jeden tom serii ;)
UsuńPozdrawiam,
Posy
Hahaha świetne podsumowanie :D Mam chrapkę na obydwie książki ☺
OdpowiedzUsuńhttp://maasonpl.blogspot.com/
Krótko, zwięźle i na temat - po co mi rzeka słów o niczym? :P
UsuńPozdrawiam,
Posy
U mnie w lutym podobnie.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
jej, nie jestem sama! :*
UsuńPozdrawiam,
Posy