Zaprogramowany Book Tag

Zaprogramowany Book Tag

Hej!

Dziś przychodzę do Was z kolejnym Book Tagiem.

Ten przygotowałam razem z Natalią z madrepisanie.pl.

Nie przedłużajmy i przejdźmy do Book Tagu.

1. Paint, czyli książka, której czegoś brakuje.

Natalia (N.): Moim zdaniem jest to "Ponad wszystko" Nicoli Yoon. Cała książka świetna, tylko w zakończeniu brakuje mi pewnych szczegółów, dotyczących relacji Madeline z matką.

Posy (P.): "Gone" Michaela Granta - to naprawdę dobra książka, ale po pewnym czasie zaczyna nudzić, czuje się taki czytelniczy niedosyt.

2. Gimp, czyli książka z mnóstwem wątków.

N.: "Lesio" Joanny Chmielewskiej. Na szczęście nie wpływa to bardzo na zrozumienie akcji.

P.: "Dom Hadesa" Riordana. Bez przeczytania poprzednich tomów tej serii, w sumie też całego "Percy'rgo Jacksona i Bogów Olimpijskich", ciężko się w tym wszystkim połapać.

3. Antywirus, czyli książka, którą każdy musi przeczytać.

N.: Moim zdaniem jest to "Zadurzenie" Eve Ainsworth. Może wiele nauczyć, zwłaszcza młode dziewczyny, o toksycznym związku.

P.: "Władca Pierścieni" Tolkiena. Nie twierdzę, że trzeba przeczytać od deski do deski, ale warto spróbować.

4. Photoshop, czyli książka będąca rozwiązaniem wszystkich problemów.

N.: "Dwie sekundy przed cudem" Agnes Ledig" Jak sama autorka o niej mówiła książka - terapia. W przejmujący sposób opowiada o powrocie do normalnego życia po ogromnej tragedii.

P.: Mam ogromną ochotę zarzucić tu tytułem jakiegoś poradnika, ale w tym wypadku nie da się wziąć wszystkich ludzi "pod jedną kreskę" - każdy z nas ma taką szczególną książkę, ale nie wszyscy tę samą.

5. Notatnik, czyli książka do przeczytania "na raz".

N.: "Błękit" Lisy Glass. Przyjemna lektura na lato, ale bardzo wciągająca.

P.: Cała seria "Pamiętnik Księżniczki". Wydaje Ci się, że dopiero zacząłeś czytać, a to już koniec tomu.

6. Word, czyli książka, którą warto znać.

N.: "Drugie bicie serca" Tamsyn Murray. Książka uwrażliwia młodzież na temat transplantacji. Warta polecenia.

P.: Powiedziałabym, że większość klasyki - jak to mówiła jedna z moich polonistek, klasykę trzeba znać, a nie lubić. Chyba tak to szło.

7. PowerPoint, czyli książka, którą czyta się z radością.

N.: Dla mnie jest to "Jajecznica na deszczówce" Agaty Mańczyk. Wiele razy do niej wracałam i za każdym razem czerpałam ogromną przyjemność z lektury.

P.: "Opowieści z Narnii" oczywiście. Czytanie tej serii to powrót do krainy, gdzie wszystko, nawet latające babeczki z wiśniowym nadzieniem, jest możliwe.

8. Excel, czyli powieść z przewidywalną akcją.

N.: Tutaj wskazałabym "Krzyżaków" Henryka Sienkiewicza. Wiadomo, jak się skończą oraz że na każdym kroku czekają na nas krwawe sceny.

P.: "Rywalki" Kiery Cass. Błagam i tak wszyscy wiemy, jak to się skończy. 

To tyle na dziś kochani!

Pozdrawiam,

Posy