środa, 13 września 2017

Mistrzowski Book Tag


Mistrzowski Book Tag


Kolejny dzień, kolejny tag.
Za nominację dziękuję Natalii z madrepisanie.pl.
Tag jest oparty na powieści "Klątwa Przeznaczenia", 
której w zasadzie znam tylko tytuł, może mgliście kojarzę okładkę.
Zapowiada się ciekawie.


1. Eston, leniwy Mistrz Jeździectwa - książka, w której ekspert polega na własnej dziedzinie.
Odnoszę wrażenie, że coś z powyższym stwierdzeniem jest zwyczajnie nie tak, a może to tylko imię jakiegoś gościa, które prawie brzmi jak Estonia? Zostawmy to. Powieścią, która idealnie pasuje do pierwszego "pytania" jest "Drużyna Pierścienia", czyli pierwszy tom "Władcy Pierścieni" Tolkiena. Wspomniany "ekspert" to Gandalf. Chyba nie muszę nic więcej mówić. Chyba.

2. Argus, pracowity Kanclerz Związku - książka, w której wszyscy uciekają od brudnej roboty.
Argus kojarzy mi się z ochroniarzem z powieści Riordana, ale to chyba nie o niego chodzi. Powieść, w której wszyscy uciekają od brudnej roboty, to "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet". Nie chcę nic więcej dodawać, bo mogę wtedy coś zaspojlerować, a tę pozycję jednak, przynajmniej moim zdaniem, lepiej przeczytać, bez zbędnych spojlerów.

3. Gavin, niechlujny Mistrz Siły i Równowagi - książka, w której nie liczył się wygląd.
"Rywalki" Kiery Cass - paradoks, a jednak.

4. Harold, próżny Mistrz Zielarstw - książka, w której nagminnie zmienia się partnera.
Co to jest za "pytanie"? Mniejsza z tym. Mówię "Zmierzch".

5. Moru, dystyngowany Mistrz Etykiety - książka, w której zwraca się uwagę na dobre maniery.
W tym momencie nie mogę wyrzucić z głowy Effie z "Igrzysk Śmierci". Ona pasuje tu idealnie - niec dodać, nic ująć.

6. Severo, odważny Mistrz Walk - książka, w której mroźny uścisk potrafi ogrzać.
Przepraszam, ale co? Może "Sen" Lisy McMann, ale kto to wie.

7. Tarlen, mściwy Mistrz Łowiectwa - książka, w której są irytujące przezwiska/imiona.
Może ta? Tak na serio - mi się wszędzie mylą literki, więc przy ponad dziewięćdziesięciu procent powieści, po które sięgam, cóż, jestem załamana moją umiejętnością przekręcania wszelkich nazw własnych.

8. Tessi, czarujący Mistrz Szpiegostwa - książka, w której fabuła jest oparta na zakładzie.
Chwila, czy Tessi to imię męskie?! Co się dzieje z tym światem... Przechodząc do tagu to nie mam pojęcia. Jedyne co mi przychodzi do głowy to raki z Wattpada, ale nie, tego nie można nazywać książką - przerobione tłumaczenie i mnóstwo innych zawirowań.

9. Ven, pomysłowy Mistrz Magii - książka, w której magia przynosi zgubę bohaterowi. 
Yyy, trudne pytanie? Najbardziej pasowałaby mi do tego "Krew Olimpu", ale czy na pewno? Zostawmy to pod znakiem zapytania.

10. Gritton,  zakompleksiony Skarbnik Związku - książka, w której wzrost odgrywa ogromną rolę.
Z takim imieniem też bym miała kompleksy. Nie wiem, czy istnieje powieść, w której wzrost odgrywa ogromną rolę. Niskim bohaterom po prostu cały czas cisną. Życie.

11. Womar, sprośny Mistrz Żeglugi - książka, w której kluczowy jest stan nieświadomości.
Jak nie wiem co dać, to dam "W Pierścieniu Ognia" - Snow, czyli prezydent Panem, nie chce dopuścić do rewolucji i szantażuje Katniss, więc można uznać, że to mniej więcej pasuje, ale tak na marginesie to współczuje Galowi - chłopak nie utknął nawet we friend zone. 

12. Wilbur, żądny władzy zastępca Arcymistrza - książka, w której zło przybiera nietypową formę.
"Rywalki" - ojciec Maxona? Nie chcę spojlerować, więc więcej nie powiem. 

13. Frygill, sprawiedliwy Arcymistrz - kogo nominujesz?
Nominuję:
nieuleczalnyksiazkoholizm.blogspot.com,
marta-i-ksiazki.blogspot.se,
medycy-nie-gesi.blogspot.com.



Nie wiem, kto wymyślił ten tag.
Nie wiem, co to za książka,
ale zaczynam się bać...
Trzymajcie się!
Posy

6 komentarzy:

  1. Takiego tagu jak boga kocham nie widziałem, pewnie jakiś chelleng. Powodzenia w pisaniu kolejnych takich dziwnych wpisów jeśli się zdarzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz, jak ja zobaczyłam, że mnie do tego nominowali, to też zastanawiałam się co to jest...
      Wciąż nie wiem ;)
      Pozdrawiam,
      Posy

      Usuń
  2. mówiąc szczerze, pogubiłam się i nie za bardzo wiem o co chodzi.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Yyyy... Dziwny ten Tag. Nigdy takiego nie widziałam.
    Pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwny to bardzo, ale to bardzo pozytywne określenie.
      Pozdrawiam,
      Posy

      Usuń