niedziela, 29 października 2017

Ashley i Zemsta Antryda


"Ashley i Zemsta Antryda"



Tytuł: "Ashley i Zemsta Antryda".
Autor: Nikola Dębińska.
Długość: 55 stron.
Seria: drugi tom powieści "Ashley i Księga Ciemności".
Moja ocena: 7/10.


"Szkoda mi słów na takiego człowieka"





Opis fabuły


Życie dziesięcioletniej Ashley, po wielu przygodach (nie powiem, co było w pierwszym tomie - dziś mam dobry dzień i nie spojleruję), wróciło do normy, lecz nie na długo. Pewnego dnia okazuje się, że narzeczona jej ojca została porwana, a osada plemienia Czarnych Jastrzębi, którą zamieszkuje jej przyjaciel, została podbita - w ten oto sposób zwykły dzień zamienia się w niezwykłą przygodę. Pytanie tylko, jak ona się skończy...


"Ta cała idealność; po co w ogóle to wszystko?"


Moja opinia


Szczerze, to nie wiem od czego zacząć. Naprawdę nie wiem. Nie mam zielonego pojęcia, co sądzić o tej książce - niby jest spoko, ale czy potrafię wyciągnąć z tego coś więcej? Na pewno duży plus za język, ponieważ był on idealnie dopasowany do opisywanych w powieści sytuacji. Kolejny duży plus za genialną okładkę oraz super czcionkę - wreszcie nie była przekombinowana, tylko zwykła, czyli taka, jaka powinna być. W tym momencie dochodzimy do fabuły i tu zacznie się sypać krytyka. O ile sam pomysł jest świetny, to akcja jest zbyt szybka, a w powieści nie ma prawie żadnych opisów, przez co odnoszę wrażenie, że to taki wstępny szkic. Można było z tego wyciągnąć dwieście procent więcej. Wszystko dzieje się po prostu za szybko. Irytuje mnie, przepraszam za wyrażenie, chamskie zachowanie Ashley. Zawsze ma coś do powiedzenia i nie może się ugryźć w język. Wydaje mi się, że zrobienie z tej postaci dziesięciolatki było poważnym błędem - cóż, dziesięciolatki postrzegają troszkę bardziej płytko otaczający ich świat. Przydałoby się ją trochę postarzyć. Muszę się przyznać, że w pewnym momencie zgubiłam się w akcji, co wcześniej nigdy mi się nie zdarzyło. Mimo wszystko, chętnie przeczytam następny tom - ogromny plus za ucięcie akcji w najmniej spodziewanym momencie, bo dzięki temu naprawdę chcę wiedzieć, co było dalej. Reasumując, zachwytu nie było, ale jeśli chcę czytać dalej, to znaczy, że warto. 


"Ona jest jak tornado! Nie da się jej zatrzymać"


Plusy i minusy


Plusy:
+ tajemniczy brat,
+ prolog.

Minusy: 
- irytujące zachowanie Ashley,
- chaotyczna akcja.


Dziękuję autorce, czyli pani Nikoli Dębińskiej, za możliwość przeczytania poniższej pozycji. 




Wiem, że długo mnie nie było.
Nawet nie mam wymówki.
Mam po prostu wszystkiego dość,
ale już tylko 236 dni do wakacji.
Będzie dobrze.
Musi.
Pozdrawiam,
pozytywna Posy

6 komentarzy:

  1. Prawdę mówiąc, nieszczególnie mnie zainteresowała opisana książka - wydaje mi się, że to "nie mój gatunek". ;)


    Jeżowo pozdrawiam
    Nikodem z https://zaczytanejeze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham te jeżowe pozdrowienia ❤️❤️
      Pozdrawiam,
      Posy

      Usuń
  2. Z tego, co widze, to probuje byc powiescia, a przy 55 stronach raczej o taka trudno XD

    OdpowiedzUsuń