Drugie Życie Bree Tanner
Tytuł: "Drugie Życie Bree Tanner"
Autor: Stephenie Meyer
Długość: 201 stron
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Czy należy do jakiejś serii?: dopisek do serii "Zmierzch"
Moja ocena 6,5/10
Seattle, amerykańskie miasto położone przy granicy z Kanadą nie jest tylko kolejnym spokojnym ośrodkiem miejskim. W krętych, mrocznych zaułkach miasta czekają na Ciebie poważne kłopoty, nawet na jasno oświetlonych ulicach czai się niebezpieczeństwo. Przezornie wygląda zza rogu, obserwuje, tak by go nie rozpoznać, a potem uderza. Niszczy. Zabija. Nie każdy z grupy Rileya jest na tyle rozsądny przy trzymać się wyznaczonych zasad, a nawet w świecie wampirów nieposłuszeństwo zawsze zostaje ukarane. Najczęściej śmiercią. Czy drobna, młoda nowo-narodzona Bree poradzi sobie w świecie brutalnych, nieznanych jej zasad? Sprawdźcie sami!
Przeczytałam całą sagę "Zmierzch", o której ogólnie mam pozytywne zdanie, więc z wielką chęcią sięgnęłam po dopisek do niej. Niedawno brałam udział w konkursie czytelniczym, więc postanowiłam ją sobie troszkę odświeżyć - kto spamiętałby wszystkie szczegóły z książek, w szczególności, gdy czyta dużo? Ja mogę tylko pozazdrościć takim osobom. Gdy po raz kolejny zagłębiłam się w przygody Bree nie byłam ani trochę znudzona i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, iż moim zdaniem dopisek bije całą serię. Wbrew pozorom każde nowe wydarzenie mnie zaskoczyło, naprawdę mi się podobało. Jednak czy przeczytałabym ja ponownie z własnej woli? Na pewno nie. Warto przeczytać "Drugie Życie Bree Tanner", ale to nie jakiś fenomen czy książka, która odmieni całe Wasze życie. Nie podobała mi się końcówka, ponieważ osoba, która nie zna "Zaćmienia" tak naprawdę nie wie, jak potoczyły się losy Bree. Z kolei podobał mi się wątek Diego i w szczególności tak informacja o nim, którą poznajemy na samym końcu powieści. Nie chcę spojlerować. Podsumowując, w "Drugim Życiu Bree Tanner" znalazłam wątki, które przypadły mi do gustu i inne, za którymi nie przepadam. Pomimo tego polecam tę książkę każdemu miłośnikowi fantastyki, nawet jeśli nie podobała mu się saga "Zmierzch".
Plusy:
- Diego
- zakończenie
- scena w jaskini
Minusy:
- zakończenie
- niedopowiedzenia
Mam nadzieję, że się podobało :)
Czekam na Wasze komentarze - one naprawdę motywują kochani!
/Posy
Autor: Stephenie Meyer
Długość: 201 stron
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Czy należy do jakiejś serii?: dopisek do serii "Zmierzch"
Moja ocena 6,5/10
"Mądre polowanie wymaga jedynie odrobiny inteligencji i cierpliwości."
Opis fabuły
Seattle, amerykańskie miasto położone przy granicy z Kanadą nie jest tylko kolejnym spokojnym ośrodkiem miejskim. W krętych, mrocznych zaułkach miasta czekają na Ciebie poważne kłopoty, nawet na jasno oświetlonych ulicach czai się niebezpieczeństwo. Przezornie wygląda zza rogu, obserwuje, tak by go nie rozpoznać, a potem uderza. Niszczy. Zabija. Nie każdy z grupy Rileya jest na tyle rozsądny przy trzymać się wyznaczonych zasad, a nawet w świecie wampirów nieposłuszeństwo zawsze zostaje ukarane. Najczęściej śmiercią. Czy drobna, młoda nowo-narodzona Bree poradzi sobie w świecie brutalnych, nieznanych jej zasad? Sprawdźcie sami!
"Nie jestem pewna, jak długo tam staliśmy, uśmiechając się jak para idiotów i świecąc jak dwie pochodnie."
Moja opinia
Przeczytałam całą sagę "Zmierzch", o której ogólnie mam pozytywne zdanie, więc z wielką chęcią sięgnęłam po dopisek do niej. Niedawno brałam udział w konkursie czytelniczym, więc postanowiłam ją sobie troszkę odświeżyć - kto spamiętałby wszystkie szczegóły z książek, w szczególności, gdy czyta dużo? Ja mogę tylko pozazdrościć takim osobom. Gdy po raz kolejny zagłębiłam się w przygody Bree nie byłam ani trochę znudzona i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, iż moim zdaniem dopisek bije całą serię. Wbrew pozorom każde nowe wydarzenie mnie zaskoczyło, naprawdę mi się podobało. Jednak czy przeczytałabym ja ponownie z własnej woli? Na pewno nie. Warto przeczytać "Drugie Życie Bree Tanner", ale to nie jakiś fenomen czy książka, która odmieni całe Wasze życie. Nie podobała mi się końcówka, ponieważ osoba, która nie zna "Zaćmienia" tak naprawdę nie wie, jak potoczyły się losy Bree. Z kolei podobał mi się wątek Diego i w szczególności tak informacja o nim, którą poznajemy na samym końcu powieści. Nie chcę spojlerować. Podsumowując, w "Drugim Życiu Bree Tanner" znalazłam wątki, które przypadły mi do gustu i inne, za którymi nie przepadam. Pomimo tego polecam tę książkę każdemu miłośnikowi fantastyki, nawet jeśli nie podobała mu się saga "Zmierzch".
"Mam nadzieję, że próbujesz wykopać stamtąd czosnek - powiedziałam i wycofałam się w stronę tunelu wiodącego do morza."
Plusy i minusy
Plusy:
- Diego
- zakończenie
- scena w jaskini
Minusy:
- zakończenie
- niedopowiedzenia
Mam nadzieję, że się podobało :)
Czekam na Wasze komentarze - one naprawdę motywują kochani!
/Posy
super recenzja :)
OdpowiedzUsuńzrecenzujesz "Zmierzch"?
przyznam, że nie miałam tego przynajmniej w najbliższych planach, ale muszę to chyba zmienić ;)
UsuńPozdrawiam,
Posy