Igrzyskowy Emoji Book Tag
Z dedykacją dla mojej przyjaciółki, Karoliny,
która obchodzi dziś urodziny.
Wszystkiego najlepszego!
która obchodzi dziś urodziny.
Wszystkiego najlepszego!
Pamiętacie serię o "Igrzyskach Śmierci", w której biorę udział?
Dziś trafia do Was drugi post z nią związany. Poprzedni możecie przeczytać tu: _klik_. Przypominam, że takie posty znajdziecie również na blogach
Nie zapomnijcie zajrzeć na stronę Moje serce staje w Pierścieniu Ognia,
która jest organizatorem całego wydarzenia.
Teraz już nie przedłużajmy i przejdźmy do dzisiejszego postu,
którym jest Igrzyskowy Emoji Book Tag!
Bohater, który złamał Ci serce
Kurczę, już mam problem na pierwszym pytaniu! Widać, że dawno nie pisałam żadnego tagu. Na dodatek przydałoby mi się odświeżyć "Igrzyska Śmierci", ale wybiorę chyba Mags, czyli tę staruszkę z Czwartego Dystryktu, która brała udział w Głodowych Igrzyskach w drugim tomie cyklu. Była osobą o bardzo dobrym sercu, a spotkało ją tyle złego. Taka zwyczajna życiowa niesprawiedliwość to coś, co potrafi mnie złamać. Nie możemy jej powstrzymać, lecz nigdy nie zaszkodzi spróbować.
Scena, którą doprowadziła Cię do płaczu
Epilog. Na nim nie da się po prostu nie płakać, nawet jeśli czytam go tysiąc trzysta czterdziesty czwarty raz. Jest pełen miłości, nadziei, takiej wiary w lepsze jutro. Tego po prostu nie da się opisać - sami musicie sprawdzić, co mam na myśli i go przeczytać.
Scena śmiechu warta
Scena w windzie, z Johanną, którą możemy znaleźć w "W Pierścieniu Ognia". To istne mistrzostwo!
UWAGA! ZAWIERA SPOJLERY Z "KOSOGŁOSA"!
Zaskakująca scena
Scena, w której ginie Coin. Powiedzmy szczerze, kogo to nie zaskoczyło? Nie powiem, że się nie ucieszyłam, ale nie przewidziałam takiego przebiegu wydarzeń. To jest właśnie świetne w "Igrzyskach Śmierci": nigdy nie możesz być pewien, co tak naprawdę się wydarzy.
Nudny bohater
Marvel. Ktoś w ogóle go kojarzy z czymś innym, niż z tym, że został zabity przez Katniss?
Opis idealny
Opis rozpoczynający "W Pierścieniu Ognia". Po prostu siedzisz, czytasz i nie możesz przestać się zachwycać. Powiedzenie o nim jakiegokolwiek złego słowa jest dla mnie naprawdę niemożliwe - nie da się narzekać na chodzącą perfekcję.
Scena, przez którą zaniemówiłeś
Moment, w którym wylosowano Prim na trybuta przyprawił mnie o sekundowy zawał. To było takie wielkie: "coooooo"?! Zostawmy to może bez dalszej części komentarza.
Najlepszy pocałunek
Pocałunek Katniss i Peety na arenie w drugiej części, w tym momencie, kiedy dał jej perłę. Cała ta scena była idealna, tak bardzo romantyczna. Ubóstwiam po prostu.
Ship, który nie ma prawa istnieć
Katniss i Snow - trafiłam na to gdzieś w internecie i naprawdę nie mam pojęcia, kto mądry to wymyślił. Ten ship to koszmar, który jakoś przedostał się ze świata nocnych fantazji. Brakuje mi słów, by go opisać.
Na dziś to wszystko!
Jeśli podobał się Wam ten post, to koniecznie dajcie mi o tym znać w komentarzu.
Następny post z tej serii pojawi się... Dokładnie za tydzień!
Tymczasem zapraszam Was na moje inne tagi - Igrzyskowy Book Tag oraz Emoji Book Tag.
Pozdrawiam i niech los zawsze Wam sprzyja!
Posy
Świetny TAG! Mogłabym zrobić go u siebie?
OdpowiedzUsuńhttp://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com
jasne, że możesz, tylko poprosiłabym o napisanie, że był on zrobiony w ramach akcji "Kochasz Igrzyska Śmierci? Prawda czy fałsz?", którą organizuje strona na fb Moje serce staje w Pierścieniu Ognia, a tag wymyślili blogerzy wymienieni w poście ;)
Usuńkoniecznie daj znać, jak już do u sb zrobisz :*
Pozdrawiam,
Posy
TAG dziś pojawił się ba blogu :-)
Usuńhttp://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/2016/11/listopad-bez-igrzysk-smierci_19.html
Widziałam, jest cudny ❤️❤️❤️
UsuńDzięki za informację i uczciwe oznaczenie ;)
Pozdrawiam,
Posy
Tag jest świetny i bardzo udany, haha. Ja nie czytałam Igrzysk Śmierci, jedynie oglądałam i jestem zafascynowana tą historią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
i zapraszam na dodany właśnie post, recenzja Kiedy Odszedłeś.
http://polecam-goodbook.blogspot.com/
dziękuję <3
Usuńna pewno do Ciebie zajrzę :*
Pozdrawiam,
Posy
Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale według mnie epilog był mega straszny... :c Co do shipu - widziałem gorsze, uwierz xD
OdpowiedzUsuńnie chcę wiedzieć, jakie ty znasz shipy... :P
Usuńa epilog dla mnie jest idealny <3
ale pewnie dlatego, że jestem naiwną romantyczką, no i trzymałam kciuki za związek Katniss z Peeta ;)
Pozdrawiam,
Posy
Zaczęłam się śmiać gdy trafiłam do ostatniej emoji :D Jak tak można?!
OdpowiedzUsuńMnie zatkało gdy zabito Prim... Dla mnie to było bezsensu.
Pozdrawiam!
Fan of books :)
to było bombowe ;)
Usuńna pewno do Ciebie zajrzę :*
Pozdrawiam,
Posy
Ja akurat epilogu strasznie nie lubię, ale te ostatnie kartki tuż przed nim były wspaniałe. Och, ja też uwielbiam ten pocałunek, gdy dał jej perłę w drugiej części, jedna z najlepszych scen w całej trylogii! Mnie serce na pewno złamał Finnick Odair swoją śmiercią, jeden z moich ulubionych bohaterów! A najbardziej płakałam przy śmierci Prim, zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
cały "Kosogłos" to jedno wielkie pudło chusteczek :(
Usuńna pewno do Ciebie zajrzę :*
Pozdrawiam,
Posy
Kocham Igrzyska śmierci.Muszę zrobić ten Tag.Obserwuje!
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
jeśli będziesz chciała go u siebie zrobić, to proszę, oznacz autorów (informacja o nich znajduje się w powyższym poście), ponieważ sami wymyśliliśmy ten tag :)
UsuńPozdrawiam,
Posy
Genialny post! Chociaż nie czytałam Igrzysk (ale za to oglądałam!) bardzo się uśmiałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zaczytana Wiedźma
ZaczytanaWiedźma.blogspot.com
dziękuję <3
Usuńna pewno do Ciebie zajrzę :*
Pozdrawiam,
Posy
Ojej Mags :'( Mi się aż łezka w oku zakręciła, jak czytałam o jej śmierci, a jak to oglądałam to myślałam, że oszaleję ze smutku.
OdpowiedzUsuńOj trudno byłoby mi wybrać tylko jedną scenę, która doprowadziła mnie do płaczu. No bo w końcu Rue, Finnick i Cinna :'( Na wszystkich płakałam! I zgadzam się-epilog był piękny!
Hahahah o tak ta scena była wyborna! Chociaż i tak mój ulubiony tekst to: "Masz w sobie tyle uroku co zdechła dżdżownica"-Haymitch najlepszy!
Scena na placu było po prostu: WOW! Mnie również zaskoczyła i normalnie zwaliła z nóg. Mistrzostwo w każdym calu!
yyyyyy..........kto to Marvel?
Nie wiem, przy którym momencie zaniemówiłam. Całe "Igrzyska..." były dla mnie genialne i zadziwiające i chyba zaniemówiłam na samym końcu, bo całokształt był zachwycający.
Z tym pocałunkiem to się zgadzam, chociaż jestem #TEAMGALE, więc............przejdźmy dalej.
CO?! serio ktoś wymyślił coś takiego?! Bleeeeeeeee, Fuuuj, UGH -.-
Genialny TAG, kochana!
Buziaki :*
Marvel to trybut z 1, brał udział w Igrzyskach w 1 części, zabił Rue ;)
Usuńdziękuję za komplementy <3
Pozdrawiam,
Posy
Też mi było żal Mags- jednak od początku wiedziałam, że nie uda jej się przeżyć.
OdpowiedzUsuńScena z Johanną była genialna, o ile nie najlepsza w całej serii.
Wiesz, ten pairing wcale nie jest taki zły. Widziałam dużo gorsze na przykład Dama i Jaskier, bądź Jaskier i Prim.
Pozdrawiam,
Johamna z booksinshadow.blogspot.com
czego ludzie nie wymyślą...
Usuńna pewno do Ciebie zajrzę! :*
Pozdrawiam,
Posy
opinie o adwokatach rzeszow
OdpowiedzUsuń