niedziela, 27 grudnia 2015

LBA 2

Liebster Awards


Hej :)
Dostałam dziś drugą nominację do LBA. Wielkie podziękowania dla TheBlackMan69



Trochę o LBA...

To po prostu nominacja od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana blogom o mniejszej liczbie obserwatorów. Po odebraniu nagrody nominowany musi odpowiedzieć na 11 otrzymanych pytań. Potem nominujemy kolejne osoby, oczywiście jeśli chcemy. Nie zapomnijmy ich tylko o tym poinformować!


Pytanka do mnie

1. Twoje marzenie?
Nigdy nie lubiłam takich pytań. Zawsze nie mam zielonego pojęcia jak na nie odpowiedzieć. Jedyna rzecz, która przychodzi mi teraz do głowy to fakt, że od zawsze marzyłam, żeby zostać pisarką. Małe dziewczynki śniły o śpiewaniu na wielkich scenach, a ja o tym. Sprecyzuję: chciałabym zostać taką pisarką znaną na całym świecie, jak np. Suzanne Collins czy Veronica Roth. Pewnie nigdy tego nie osiągnę, ale no cóż - od czego są marzenia? :) 
Po za tym to chciałabym płynnie mówić w kilkunastu językach.
2. Co sądzisz o moich książkach?
Cóż, wszystkie są spoko, ale myślę, że nie powinieneś spoczywać na laurach, tylko dalej pracować. Pewnie wyda Ci się to mega wredne. Myślę, że czasami ostre słowa krytyki mogą być najlepszą zachętą. Wracając do pytanka, to najbardziej lubię "Lisę" - ciekawy pomysł na książkę.
3. Gdzie chciałbyś wyjechać na stałe?
O jejku, kolejne pytanie, na które nie wiem jak odpowiedzieć. Zakładając, że nie zostanę w naszym rodzinnym mieście, to chyba... Nowy York. Zawsze fascynował mnie ten styk wszystkich kultur w tym mieście. Na pewno w każde wakacje będę jeździć gdzieś, gdzie jest bardzo ciepło i  gdzie jest morze. 
4. Twoja ulubiona książka?
Kazanie mi wybrać ulubioną książkę to taka sytuacja, jakbyś kazał wybrać mamie ulubione dziecko i to w sytuacji, gdzie nie ma tylko jednego. Jeżeli jednak już muszę, to "Igrzyska Śmierci". Nie dam rady wybrać jednego tomu.
5. Ulubiona piosenka lub zespół/wykonawca?
Piosenka to chyba "Back to December" Taylor Swift. Przypomina mi o tym, że ja też potrafię ranić innych, a nie tylko oni mnie. Co do zespołu to na pewno Against the Current, wykonawca... chyba Taylor Swift.




6. Jadłaś kiedyś ośmiornicę? Jeżeli nie, to chciałabyś?
Jeżeli taka z puszki się liczy to tak, jadłam. Nie smakowała najgorzej, ale raczej nie sięgnę po nią nigdy więcej - nie przepadam za owocami morza.
7. Jaki masz ulubiony kolor?
Wreszcie coś łatwego, dzięki. Chyba złoty, aczkolwiek nie lubię złotej biżuterii.
8. Jaka była najbardziej kompromitująca sytuacja w twoim życiu?
Cios poniżej pasa. Zastanawiałam się nad paroma, jak ta antyreklama Moje serce staje w Pierścieniu Ognia w zeszłym roku, ale w sumie to nie wiem. Chyba wybiorę sytuację z podstawówki, wycieczka klasowa. Kilka dziewczyn z mojej byłej klasy zachowywało się strasznie sztucznie, więc nazwano je plastikami. Cóż, ja to wymyśliłam. Winna. Graliśmy w takim większym gronie w prawdę czy wyzwanie. Od nijakiej Anii dostałam pytanie czemu nazywam nasze klasowe "plastiki" plastikami, czy jakoś tak. Zapytałam czy mam mówić ogólnie, czy dla każdego obecnego plastika osobno. Kiedy zaczęłam Anka sprowokowała kłótnię, zaczęła gadać, że wszystkich wyzywam. Co dziwne nikt nie miał niesmaków, po za nią - paradoksalne, bo sama zapytała. Zrobiło mi się bardzo przykro, bo rok wcześniej byłam z nią praktycznie taką BFF, a kilka dni wcześniej dałam jej drugą szansę. Wyszłam, a parę osób wybiegło za mną. Rozumiem, że mogła mieć do mnie jakieś wąty, ale nie musiała próbować rozwiązać tego publicznie i to w tak żałosny sposób. Miło. 



9. Jaki jest twój ulubiony cytat?
"Pozbierać jest się dziesięć razy trudniej, niż rozsypać" - "Kosogłos", Suzanne Collins.
10. Co Cię motywuje do pisania książek?
Tak jak w odpowiedzi na pytanie ósme wspomniałam o sytuacji z nijaką Anią - zaprzyjaźniłam się z nią, a potem mnie olała bez większego powodu. Cóż, takich sytuacji miałam kilka. Większość ludzi ma mnie za brzydką, grubą idiotkę i uwierzcie, parę razy można to olać, ale kiedyś zaczynasz zastanawiać się, czy czasem nie mają racji. Pisanie jest dla mnie takiego rodzaju lekarstwem - pomaga chociaż częściowo załatać te rany. Lubię pisać, gdy jestem w dobrym nastroju, ale czasami słowa to jedyna droga, którą mogę dać upust swoim emocjom, taka jakby ucieczka przed światem. Wtedy to ja mam kontrolę i wiem, że już nikt mnie nie skrzywdzi, więc tak naprawdę moją motywacją są wszystkie krzywdy, które mi wyrządzono, czy nawet te ciosy, które ja zadałam innym, a przede wszystkim te porażki, które sobie wciąż wypominam. 
11. Do czego dążysz?
Przede wszystkim do zrozumienia tego pytania, a tak na serio... chciałabym, żeby ktoś kiedyś mnie w pełni docenił, mógł stanąć przede mną i w pełni szczerze powiedzieć mi: "Jestem z Ciebie dumny/dumna", ktoś kto jest/będzie dla mnie ważny, dlatego myślę, że dążę do po prostu osiągnięcia jakichś celów, które sobie wyznaczam. Zwykle nie wychodzi.
12. Jak brzmi pytanie, które sama byś sobie zadała?
Gdybym mogła naprawić jedną rzecz ze swojego starego życia, co by to było?

Wielkie dzięki za nominację :)
Jeżeli macie do mnie jakieś jeszcze pytanka, to możecie śmiało pisać w kom, a ja tymczasem do LBA nominuję:
-  Sungurl z tego bloga 

Moje pytanka 
1. Jeżeli miałbyś 3 super moce, to jakie to by były?
2. Czemu zaczęłaś/zacząłeś pisać? No i to publikować oczywiście :)
3. Skąd właśnie taki pomysł na pseudonim?
4. Ulubiony blog/fanfik?
5. Coś, na czego punkcie masz totalną obsesję? Nie mówię tu o osobie, tylko np. filmie czy serialu.
6. Jeżeli mogłabyś/mógłbyś stać się jakimkolwiek bohaterem, czy z serialu, filmu, czy z książki - kto by to był? 
7. Co Cię inspiruje do pisania?
8. Ulubione wyzwanie czytelnicze?
9. Jeżeli mógłbyś/mogłabyś zmienić w sobie jedną rzecz, co to by było? Mam na myśli zarówno wygląd, jak i charakter.
10. Jaka piosenka Cię idealnie opisuje?
11. Co sądzisz o moim blogu - zarówno o recenzjach, jak i o mojej książce? Musiałam być troszkę samolubna i na koniec zapytać o siebie. 

/Posy 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz