"Następczyni"
Tytuł: "Następczyni"
Autorka: Kiera Cass
Długość: 360 stron
Wydawnictwo: Jaguar
Czy należy do jakiejś serii?: czwarty tom serii "Rywalki"
Moja opinia: 9,5/10
"Czasem to czego pragniesz, pojawia się w drzwiach tylko po to by cię odtrącić"
"Nikt nie wie na pewno, czego szuka, dopóki tego nie znajdzie"
Moja opinia
Przede wszystkim muszę zacząć od opisania wam mojej reakcji, gdy dowiedziałam się, że Kiera jednak nie zamierza skończyć na trzecim tomie. Jak się o tym dowiedziałam, to zaczęłam skakać po pokoju i ogólnie to zachowywać się jak przyjebany gimbus. Po prostu byłam tak mega szczęśliwa! Uwielbiam całą serię, mogę ją czytać bez końca, cały czas od nowa i od nowa. Uwierzcie, jak na razie jeszcze mi się nie znudziła. Pomimo tego, że czwarty tom nie opowiada już o losach Ami i Maxona, muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Na początku myślałam: o jaka lipa, ja che Ami i Maxa! Tak, dokładnie jak takie trzyletnie dziecko żebrzące u mamy o lizaka, ale i tak z czystej ciekawości kupiłam. Po przeczytaniu zaledwie pierwszego akapitu od raz zmieniłam zdanie. Wciąż widać tam słodki styl romansidła, ale Kiera stworzyła kolejne pokolenie jeszcze lepiej niż poprzednie! Ta wredność Eadlyn jest po prostu genialna. Pomimo tego ją rozumiem. Patrząc subiektywnie z boku mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że mamy bardzo podobne charaktery czy sposób zachowania, dlatego uważam, że książka była dla mnie także wspaniałą lekcją. Z niecierpliwością czekam na piąty tom.
"Za tymi książkami i czasem złośliwymi docinkami kryła się interesująca, a chwilami naprawdę czarująca osoba"
Plusy i minusy
Plusy- Kile <3 <3 <3
- ten genialny, mega autentyczny sposób przekazania historii
- podziękowania Kiery - uwielbiam tego człowieka
Minusy
- taka przewidywalność, bo i tak wiesz, z kim się ożeni, ale wciąż i tak bd to czytać ;) logiczne
- drobne literówki - niby to nic wielkiego, ale jest ich dość sporo, więc kuje w oczy
Niczego innego nie mogę się uczepić - kocham tę książkę.
/Posy
Muszę się wreszcie wziąć za rywalki! Super recenzja, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńdziękuję <3 i radzę się wziąć, bo to super seria, jedna z moich ulubionych :)
Usuń/Posy
Zbieram się w sobie już od dawna, ale nadal nie jestem do nich przekonana.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! :)
canevautrien.blogspot.com
fajna seria, spróbuj schować uprzedzenia - to lepsza lektura, niż mogłoby się wydawać :)
Usuń/Posy