środa, 30 grudnia 2015

"Miecz Lata"


"Miecz Lata"


Tytuł: "Miecz Lata"
Autor: Rick Riordan
Długość: 520 stron 
Wydawnictwo: Galeria Książki
Czy należy do jakiejś serii?: pierwsza część serii "Magnus Chase i Bogowie Asgardu"
Moja opinia: 8/10


"Najdziwniejsze rzeczy potrafią uratować życie"





Opis fabuły


Magnus Chase nie jest zwyczajnym grzecznym chłopcem. Od śmierci mamy pałęta się po ulicach Bostonu starając się przeżyć, pomimo tego, że jego bogaty wujek mieszka w tym samym mieście. Chłopaka od jego domu odstrasza dobrze zapamiętana przestroga matki, by trzymać się z dala od wuja. Pewnego zimowego poranka bohater dowiaduję się, że ktoś go szuka, a jeżeli taka osoba dysponuj twoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem oraz zdjęciem, uwierzcie, nie wróży to za dobrze. Tak naprawdę nie szuka go nikt straszny - tylko kolejny wujek i kuzynka. Cóż, nie ma lepszej pory na włam do rodzinnej rezydencji. Może chociaż tam Magnus znajdzie odpowiedzi na dręczące go pytania i dobrze się naje? Cóż, biedakowi nie wychodzi ani jedno, ani drugie. Po kilkunastu minutach zostaje przyłapany przez gospodarza, czyli jego wuja - Randolpha. Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że jest jeszcze bardziej pokręcony niż historia, którą opowiedział swojemu siostrzeńcowi. To stwierdzenie może nabrać dla Was sensu dopiero, gdy przeczytacie epilog, także spokojnie, nie macie się czym stresować. Nie wiem, czy powinnam Wam opowiadać więcej - musiałabym powiedzieć, co wydarzyło się na moście, a to byłby na pewno spojler.


"Nasze wybory mogą zmienić szczegóły. W ten sposób buntujemy się przeciwko losowi."


Moja opinia


Ogólnie rzecz biorąc książka mi się podobała, mam tylko jeden ogromny niesmak, gdy o niej myślę - jest zbyt podobna do pozostałej twórczości tego autora. Po przeczytaniu wszystkich tomów z serii "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy" i "Olimpijscy Herosi" oraz pierwszego tomu "Kronik Rodu Kane" Rick naprawdę zaczyna mnie irytować. Każda z tych serii ma zbyt podobny bieg wydarzeń: główny bohater musi uratować świat, bogowie, jakaś strata kogoś bliskiego. Za dużo podobieństw. Robi się to już naprawdę nudne. Nie licząc tego faktu, to książka jest mistrzostwem. Idealnie odmierzona porcja humoru, którą widać nawet w tytułach rozdziałów takich jak "Dzień dobry, czas umierać!", "Przejdź na ciemną stronę mocy. Mamy pierniczki" czy "Poddaję recyklingowi samego siebie". Wszystkie te żartobliwe komentarze Magnusa sprawiają, że powieść nie jest kolejną, sztywną opowieścią i znacznie przybliżają nam obraz bohaterów oraz całego świata stworzonego w tej opowieści. Nie myślcie, że cała książka to tylko pięćset stron żartów! Autor płynnie przepływa z nich na trudne tematy, są idealnie wplątane w treść, a razem tworzą spójną całość.  


"Najbardziej nienormalne w tym barze było to, że z głośników ryczała Taylor Swift z Blank Space"


Plusy i minusy 


Plusy
- ten dobry humorek - uwielbiam żartować, więc dla mnie była to super sprawa 
- kaczki - jeżeli przeczytacie, to dowiecie się, co mam na myśli (po prostu nie chcę spojlerować)
- zakończenie walki z wilkiem i ognistymi olbrzymami 
- Drzewo Świata i podróże po nim
- nawiązania do współczesnych seriali i muzyki
- Thor i oglądanie "Gry o Tron" na młocie (to świetnie brzmi)
- słowniczek z przydatnymi pojęciami na końcu - to było moje pierwsze spotkanie z mitologią nordycką i uwierzcie, często zaglądałam do słowniczka, żeby ogarnąć co się dzieje lub sprawdzić, kim jest dana postać 
- Annabeth z "Percego Jacksona" <3
Minusy
- za dużo podobieństw (w stosunku do innych serii tego autora)
Po za tym to nie mam naprawdę do czego się przyczepić.



/Posy



3 komentarze:

  1. Cześć! Muszę się z Tobą zgodzić. Rick napisał wszystkie książki na jeden wzór.
    Jednak "Magnus" jest moją ulubioną książką tego autora! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć! Muszę się z Tobą zgodzić. Rick napisał wszystkie książki na jeden wzór.
    Jednak "Magnus" jest moją ulubioną książką tego autora! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam o niej dobrą opinię, ale to strasznie nużące, gdy czytasz kolejną i kolejną, a wszystkie są aż tak podobne :/
      Pozdrawiam,
      Posy

      Usuń